U Płockiej Pani. Namalowana na kawałku drewna, jest tu już od pięciu wieków. Tylko Ona pozostała nienaruszona po pożarze, który strawił kościół i plebanię w XVII wieku. U Jej stóp modlili się uczestnicy pielgrzymki wdów i wdowców.
W płockiej Stanisławówce od 45 lat działa salezjańskie duszpasterstwo akademickie.
Drodzy Diecezjanie! Czcigodni Czytelnicy „Gościa Niedzielnego”!
Zamiast cegieł – kartony, zamiast profesjonalnych murarzy – młodzi zapaleńcy, chętni do budowania cywilizacji miłości. Przed kościołem Świętego Ducha powstał Wymarzony Dom Młodych.
Namalowana na kawałku drewna, jest tu już od pięciu wieków. Tylko Ona pozostała nienaruszona po pożarze, który strawił kościół i plebanię w XVII wieku. U Jej stóp modlili się uczestnicy pielgrzymki wdów i wdowców.
Wałbrzyska Kana – tak o planowanej świątyni mówił ks. Jan Kleszcz podczas Mszy św. na łące nieopodal potężnego krzyża z wypisanym wyznaniem: „Jezu, ufam Tobie”.
Dają zajęcie bezrobotnym, karmią potrzebujących, stworzyli możliwość terapii uzależnionym, ofiarowali bezpieczny kąt migrantowi z Ukrainy. Odczytali, że Bóg chce w tym miejscu ukazywać ludziom swoje miłosierne oblicze.
Niedziela 26 maja zapisze się na zawsze w historii parafii pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych na kutnowskim Dybowie. Tego dnia bp Andrzej F. Dziuba dokonał aktu dedykacji świątyni.
– W ciągu 20 lat na drugą stronę życia przeszło 16 kapłanów. Za każdym razem sama Matka Boża przychodziła po swoich synów. Te odejścia były wyjątkowe i pełne pokoju. W dniu jubileuszu dziękuję Bogu, że razem z siostrami możemy uczestniczyć w powołaniu księży do królestwa – mówi s. Marietta.
– „Gość w dom – Bóg w dom” – dlatego cieszymy się, że wraz z pielgrzymami sam Pan Bóg u nas gości – mówi ks. Marek Duraj, proboszcz parafii w Nowej Wsi, która znów mogła przyjąć łagiewnickich pątników.