Szczekanie psów, mruczenie kotów i kwilenie świnki morskiej. Przy kościele w Manowie po raz drugi odbyło się nabożeństwo z błogosławieństwem zwierząt.
W parafii pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu w dzień św. Franciszka - orędownika ekologów, patrona zwierząt - odbyło się błogosławieństwo "braci mniejszych".
Świątecznie i rodzinnie było w kościele, przy żywej szopce i w bacowskim szałasie.
Szczekanie, miauczenie, gdakanie, a nawet pianie koguta mieszały się z modlitwą ludzi. Z okazji wspomnienia św. Franciszka właściciele zwierząt prosili dla nich o błogosławieństwo.
W parafii św. Franciszka z Asyżu na olsztyńskim Kortowie miała miejsce Msza św., zakończona specjalnym błogosławieństwem dla zwierząt i ich opiekunów.
Jest to fragment książki "Atlas zwierząt biblijnych" :. , który zamieszczamy dzięki uprzejmości i zgodzie Wydawnctwa WAM.
Msze z błogosławieństwem zwierząt jakoś nigdy nie były moim ideałem duszpasterstwa. I nie dlatego, że kiedyś pogryzł mnie pies. Po prostu mieszanie zwierząt do spraw Bożych wydawało mi się lekkim prze-gięciem. A jednak chyba trochę inaczej widzi te sprawy Biblia.
Co słychać przy parafii? Szczekanie psów, mruczenie kotów i kwilenie świnki morskiej. Przy kościele w Manowie po raz drugi odbyło się nabożeństwo z błogosławieństwem zwierząt.
Msze z błogosławieństwem zwierząt jakoś nigdy nie były moim ideałem duszpasterstwa. I nie dlatego, że kiedyś pogryzł mnie pies. Po prostu mieszanie zwierząt do spraw Bożych wydawało mi się lekkim przegięciem. A jednak chyba trochę inaczej widzi te sprawy Biblia.
W wielu parafiach błogosławi się dziś zwierzęta.