Cmentarz Rakowicki liczy już ponad dwa wieki historii i ponad 42 ha powierzchni.Spoczywają na nim zasłużeni Polacy, znani artyści czy też polegli w czasie działań wojennych żołnierze.
Dzięki zaangażowaniu mieszkańców Brójec i Tomasza Czabańskiego z Fundacji „Pomost” przywrócono niemieckim zmarłym ich tożsamość i godność. Rodziny mogły pożegnać swoich zmarłych. Po 68 latach odbył się ich pochówek.
Kamienny żołnierz przyklęknął na prawe kolano, opuścił pepeszę, lewą ręką wskazuje na zasłonięte drzewami Beskidy.
To jeden z dziesiątek zapomnianych cmentarzy. Ten jest największym na terenie Gór Sowich. Znajduje się we wsi Sierpnica (gm. Głuszyca), powyżej kościoła Matki Bożej Śnieżnej.zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość
We Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny idziemy ze zniczem na groby bliskich. Ale wielu grobów nie można już odnaleźć. Niektóre katolickie czy ewangelickie nekropolie zniknęły niemal z powierzchni ziemi.
Miejskie spoczynku pokoleń ostrowczan. Zdjęcia: ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Cmentarze w Szczecinku łączą losy Niemców, Żydów, Francuzów i Polaków. Zdjęcia: Justyna Steranka /GN
- Ten cmentarz to pozornie niemy świadek naszych wzlotów i upadków. Jest jednak niezatartym dowodem poprzez zabytkowe krzyże i nagrobki chrześcijańskiej wierności ludu tej ziemi w pielgrzymce do Domu Ojca – napisał bp K. Nitkiewicz we wprowadzeniu do monografii nekropolii.
Cmentarz menonicki w Barcicach Zdjęcia: Agata Bruchwald /Foto Gość
Płockie nekropolie doczekały się opracowania, które prezentuje je całościowo od średniowiecza do współczesności.