Morderca – wybranek Maryi
– Weź sobie tę przeklętą blaszkę i daj mi spokój! Zezłoszczony wypytywaniem o ozdobę, o której niewiele wiedział, współwięzień zerwał rzemyk z szyi i rzucił go pod nogi Claude’a. Ten podniósł zawieszkę z podłogi i za przyzwoleniem strażnika zawiesił sobie na szyi. Tak bardzo mu się podobała…