Już wiem, że moje życie ma sens
Angelika od początku czuła, że to rola dla niej. Intuicyjnie przypuszczała, że wcielając się w postać jawnogrzesznicy zapatrzonej w Jezusa, w „jej butach” przejdzie swoją drogę krzyżową, pełną wyzwań, bólu, buntu, niespełnionych marzeń i pragnień. Nie pomyliła się. Opowiadając historię Zbawiciela sprzed dwóch tysięcy lat, prawdziwie Go spotkała.