Pierwszy raz w historii
– Kiedy słyszałam o ekumenizmie, w sercu rodził mi się niepokój, że albo my będziemy ich nawracać, albo oni nas. W tym roku, odmawiając wspólnie z ewangelikami „Ojcze nasz”, doświadczyłam pokoju, bo zrozumiałam, że chodzi o coś zupełnie innego. Wszyscy mamy jednego Ojca, należymy więc do jednej rodziny – mówi Katarzyna Melon.