W Olsztynie trwa trzydniowy Festiwal Podróżniczy "Strefa Przygody". To już piąta edycja imprezy podczas której można przenieść się w inny świat.
Kino samochodowe wyświetlające podróżnicze filmy, spotkania ze znanymi globtroterami, koncerty muzyki etnicznej, wirujący derwisz, taniec brzucha - to wszystko czeka widzów rozpoczynającego się w piątek w Olsztynie Festiwalu Podróżniczego Strefa Przygody.
Prymas Francji miał kłopoty z dotarciem do Brzegów. Problemy okazały się jednak opatrznościowe dla wielu spotkanych ludzi.
Miejska Biblioteka Publiczna w Przasnyszu tętni życiem, przede wszystkim dzięki dyrektor Małgorzacie Sobiesiak, która odebrała główną nagrodę w plebiscycie na Mazowieckiego Bibliotekarza Roku 2016.
Kiedy miał siedem lat, stawiał już pierwsze kroki na nartach. – Taczkami woził śnieg, żeby usypać górkę w pobliżu domu – wspomina jego najwierniejszy kibic babcia Ania, która zawsze dmucha na telewizor, aby wnuczek skoczył jak najdalej.
Już nigdy w życiu nie będziesz miał tyle czasu wolnego. Nie pozwól, by nuda cię zabiła, zapisz się do Duszpasterstwa Akademickiego.
Od najbliższej soboty, w każdy wakacyjny weekend, w godz. 11-18 czynna będzie Warszawska Strefa Rodziny. Na terenie Zespołu Ognisk Wychowawczych im. Kazimierza Lisieckiego „Dziadka” dzieci do 10. roku życia wraz z rodzicami będą mogły wylegiwać się na leżakach albo aktywnie spędzać czas na grach i zabawach sportowych, trampolinie, przy grach planszowych i konkursach.
Niewielkie pomieszczenie w sercu siedziby nazywają „pokojem Wujka”. – Wchodzimy tu, by się wyciszyć, ale także pogadać z Wujkiem, powiedzieć mu, co nam leży na serduchach i go posłuchać – mówi Przemysław Duda, prezes fundacji.
W domu rodzinnym Kamila Stocha. Kiedy miał siedem lat, stawiał już pierwsze kroki na nartach. – Taczkami woził śnieg, żeby usypać górkę w pobliżu domu – wspomina jego najwierniejszy kibic babcia Ania, która zawsze dmucha na telewizor, aby wnuczek skoczył jak najdalej.