Aż 380 milionów sztuk jaj wycofano ze sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, po tym jak stwierdzono zatrucia bakterią salmonelli.
Sanepid w Radomiu potwierdził wcześniejsze przypuszczenia.
Badania potwierdziły salmonellę u 44 dzieci w trzech żłobkach w Zabrzu. Bakterie wykryto w surówce.
O wykryciu w jajkach oraz produktach zawierających jajka z Polski śladów salmonelli poinformowała na portalu RASFF holenderska agencja ds. kontroli jakości żywności. Jajka mogły trafić do krajów skandynawskich, W. Brytanii, a także na rynek belgijski i w Luksemburgu.
Nowatorską metodę szczepienia przeciwko salmonellozie przy użyciu małych pęcherzyków zewnątrzkomórkowych opracowali i przetestowali w badaniach przedklinicznych naukowcy z Uniwersytetu Florydy. Kierowniczką grupy badawczej jest pochodząca z Polski prof. Mariola Edelmann.
Przedstawiciele amerykańskiej rządowej agencji kontroli bezpieczeństwa żywności zapowiadają wycofanie z rynku kolejnych partii jajek w związku z szerzącą się epidemią zatruć bakterią salmonelli.
Państwowa Inspekcja Sanitarna wydała ostrzeżenie dotyczące makreli wędzonej sprzedawanej w sklepach sieci Carrefour, Żabka i Czerwona Torebka. W produkcie wykryto obecność bakterii chorobotwórczych Salmonelli.
Największe dotychczasowe badania genomu bakterii Salmonella typhi, powodującej dur brzuszny, wykazały, że staje się ona coraz bardziej oporna na działanie antybiotyków - informuje pismo "The Lancet Microbe".
Śluz ślimaków może zahamować rozwój bakterii Salmonella o nawet 60 proc. - twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, którzy prowadzą badania nad antybakteryjnymi właściwościami ślimaczego śluzu.
Około 70 uczniów i nauczycieli niepublicznej szkoły podstawowej i gimnazjum w Toruniu zatruło się posiłkami ze swojej stołówki, które prawdopodobnie skażone były pałeczkami salmonelli. Osiem osób trafiło do szpitala.