Dzisiaj wspominamy królową. I jak na królowe przystało była nią od urodzenia. Choć na świat przyszła w miejscu zgoła od królewskiego pałacu odmiennym. W zwykłym domu w niewielkim miasteczku.
W wielu parafiach archidiecezji warmińskiej gościły siostry katarzynki, które na spotkaniach z wiernymi przybliżały postać swojej założycielki, bł. Reginy Protmann.
- Skoro pierwsza Sodalicja Mariańska powstała na Świętej Warmii, wybraliśmy właśnie to miejsce, by spotkać się na naszych rekolekcjach i świętować jubileusz - mówi Regina Pruszyńska.
Zerwała ze schematami, była dalekowzroczna, roztropna i miłosierna dla ludzi. To sprawia, że dla współczesnego człowieka jest wciąż bliska.
13 czerwca 1999 r. została beatyfikowana przez Jana Pawła II. Niedługo zostanie świętą.
- Wciąż potrzebujemy ludzi, którzy będą zajmować się ewangelicznymi "maluczkimi". Tych, którzy będą nieść światło, jak matka Regina. Potrzebujemy ludzi jej charyzmatu - mówi s. Łucja Jaworska CSC.
Czy z epidemii pustoszącej znany nam świat może wyniknąć jakieś dobro?
To jedyna parafia w Polsce, której patronuje pochodząca z pobliskiego Braniewa bł. Regina Protmann. Wierni starają się żyć jej słowami: „Jak Bóg chce”.
Hasłem jej życia były słowa: "Jak dobry Bóg chce!", a charyzmatem posługa chorym, wychowanie dziewcząt oraz służba w Kościele.
Autorką publikacji jest s. Tomasza Potrzebowska CSC.