Trwają prace związane z nasadzeniami drzew, krzewów i bylin, które mają nie tylko upiększyć, ale również przewietrzyć miasto.
Był taki czas w XIX wieku, że w Babiej Górze mieszkały same kobiety. Dzisiaj również wszystko ku temu zmierza.
Do niedawna stanowiła obowiązkowy punkt programu wycieczek szkolnych. Dziś rzadko organizuje się tu wyjazdy, i młodzież tak naprawdę nie ma wyobrażenia o tym fenomenie polskiego krajobrazu.
– Jeszcze nie zdechliście? – zdziwił się po pierwszej zimie przewodniczący kołchozu. Rodzina Jonkajtysów przeżyła jednak w komplecie nie tylko jedną, ale sześć zim na Sybirze.