Matko Boska z Agłony, módl się za mieszkańców Łotwy.
Planował, że dziennie będzie pokonywał ok. 145 kilometrów. W trasie okazało się, że jest zupełnie inaczej.
Pielgrzymując do Fatimy, pan Leszek dziennie pokonywał na rowerze ok. 157 kilometrów.
W sporach o formę liturgii Mszy nie chodzi o język, o szaty liturgiczne, o to, w którą stronę zwrócony jest kapłan, ale o pewną koncepcję człowieka, Kościoła, Ofiary Chrystusa, o formację duchową chrześcijan. List, 1/2009