12 miesięcy ciężkiej pracy i modlitwy – to wystarczy.
Jeśli parafie byłyby wspólnotami zdrowych wspólnot, ludzie nie pakowaliby się do busów, by tłuc się godzinami do jakiejś Czatachowy.
Bóg stał się człowiekiem, aby nam wskazać drogę. Wystarczy trzymać Go za rękę. Na koniec spotkań roratnich „Cud nad cudami”, przygotowanych przez naszą redakcję na tegoroczny Adwent, usłyszycie słowa papieża Benedykta XVI. Ojciec Święty kilka razy spotykał się z dziećmi. Nie tylko w Watykanie.
Trzysta pięćdziesiąt osób ma utrzymać cztery kościoły – nie ma szansy – po ludzku.
Wojna polsko-bolszewicka najczęściej zwana jest jednym określeniem - Bitwa Warszawska lub Cud nad Wisłą.
Była Wigilia. Kuba, jedno z pięciorga dzieci Kasi i Roberta nagle źle się poczuł. Diagnoza postawiona w szpitalu kilka dni później nie zostawiała nadziei: ostre zapalenie mózgu. Rozpoczął się szturm modlitewny. Jak zakończyła się ta historia?
W świąteczną euforię wpadają sprzedający, kupujący, anarchiści, komuniści, agnostycy, politycy, dziennikarze, kominiarze. Świat w grudniu zamienia się w gigantyczny targ
Rym-cym-cym
– Moja żona zdała prawo jazdy – chwali się kolega. – Uuu, a jak jeździ? – Jak piorun – przyciąga ją każde drzewo.