Od kilku lat towarzyszą świdnickiemu Orszakowi Trzech Króli, dowożą św. Mikołaja do dzieci w przedszkolu sióstr prezentek i pomagają w terapii podopiecznych Zespołu Szkół Specjalnych. Ich sława teraz dotarła do Los Angeles.
W warszawskim zoo, w dniu św. Mikołaja, urodził się mały osiołek somalijski.
Mniej istotne, jak dużo osiołek da radę unieść. Bardziej, jak długo w ogóle cokolwiek uniesie.
Orszak z biblijnymi postaciami i żywymi osiołkami przeszedł ulicami Wierzbna, zapraszając mieszkańców na jubileusz parafii MB Anielskiej.
Pan Jezus narodził się wśród uczniów, w towarzystwie miejscowych koni, osiołka. Aniołowie przywitali Go polonezem na szkolnym dziedzińcu.
Zwyczaj procesji palmowej z figurą Jezusa na osiołku został w Tokarni wskrzeszony dokładnie 50 lat temu.
Widzimy leżącą na posłaniu Maryję, tulącą Dzieciątko, a w tle dziurawy dach stajenki, wołka i osiołka…
Antek lepi św. Józefa. Zosia również coś lepi. Zapytana: „A ty, Zosiu, też robisz św. Józefa?”, odpowiada: „Nie, osiołka”.
Niedziela Palmowa w parafii bł. Marii Teresy Ledóchowskiej blaskiem słońca i kolorytem barwnych palm witała Jezusa jadącego na osiołku.
Miał zegar z kukułką, porcelanowego osiołka i figurki Trzech Królów – lubił małe pamiątki. Zbierał też stare zdjęcia i przedwojenne pocztówki.