"Świętą" do niedawna tylko w przenośni, bo omodloną przez parafian i charyzmatyków z o. Johnem Bashoborą na czele. Od 1 września naprawdę należącą do Boga.
Około 4 tys. wiernych z biskupami i kapłanami wybrało się 18 czerwca na Jasną Górę, żeby uroczyście zaprosić Maryję do nawiedzenia każdej parafii Kościoła łowickiego. – Przecież jesteś naszą Matką – mówił bp Andrzej F. Dziuba, klęcząc przed cudownym obrazem.
Wierni jedynej w Polsce parafii neounickiej w Kostomłotach nad Bugiem obchodzą 6 stycznia Uroczystość Objawienia Pańskiego. Wspominają w tym dniu chrzest Pana Jezusa w Jordanie i pierwszy cud Chrystusa w Kanie Galilejskiej.
– Nigdy nie pojechała do Rzymu, Ziemi Świętej czy Lourdes, bo w seminarium znalazła wieczernik, górę przemienienia, pustynię samotności i galilejską Kanę radości – mówił ks. rektor Marek Jarosz podczas pogrzebu s. Bartłomiei Orzoł.
Zdarzenie w Kanie Galilejskiej stało się jakby wbrew woli Jezusa. Dość oschle przecież zareagował na prośbę Maryi, zwracając się do Niej: „Niewiasto”, a nie „Matko”, i pytając z pretensją: „czy nadszedł mój czas?”.
O kontemplacji jasnogórskiego wizerunku i naśladowaniu życia Maryi mówił bp Romuald Kamiński w parafii św. Michała Archanioła.
Acha i pamiętaj: Większość na sali pije wytrawne, kilka osób z Kany lubi półsłodkie.
- Maryja, tak sam jak w Kanie Galilejskiej, przyjdzie z pomocą, oddając nasze sprawy swojemu Synowi. Bo w taki sposób ona zawsze postępowała - przypomniał ordynariusz płocki w czasie Mszy św. w parafii św. Katarzyny.
Po raz 13. w Domaniewicach odbyła się Pielgrzymka Kół Żywego Różańca diecezji łowickiej. Każdy z pątników miał w ręce zbawienne paciorki.
To była zabawa jakiej Żabno jeszcze nie widziało. Kilkuset młodych bawiło się na "Balu św. Andrzeja".