Olszyńska parafia bardzo ambitnie rozpoczęła Rok Świętego Józefa, patrona ich wspólnoty.
Należał do grona kapłanów niezłomnych, którzy wbrew nazistowskiemu terrorowi pozostali wierni Chrystusowi i Kościołowi. Służył gorliwie ludowi Bożemu, wypełniając starannie swoje codzienne obowiązki.
– Od niepełnosprawnych dzieci uczę się otwartości. Zawsze byłam skrytą osobą, ale opieka nad nimi zmusza mnie do szybkiego nawiązywania kontaktu – mówi Małgorzata Kamińska, animatorka.
Uroczystym zawierzeniem duszpasterstwa akademickiego Wodzowi Zastępów Niebieskich zakończyła się peregrynacja figury św. Michała Archanioła z Gargano.
Dzielą nas od nich tysiące kilometrów, odmienność obrzędów i kilkudziesięciostopniowa różnica temperatur. Łączy zaś nas ten sam polski opłatek i betlejemski żłóbek.
Dla niepłodnych małżeństw. – Bezdzietne życie też ma sens, trzeba go tylko odnaleźć – przekonują Ania i Zdzisław, małżonkowie, którzy w duszpasterstwie są od samego początku, czyli prawie trzy lata.
O wypatrywaniu brzasku i pieluszkach jak całun opowiada o. Wiesław Dawidowski OSA.
Święta na misjach. Dzielą nas od nich tysiące kilometrów, odmienność obrzędów i kilkudziesięciostopniowa różnica temperatur. Łączy zaś nas ten sam polski opłatek i betlejemski żłóbek.
Wielu Polaków mieszkających za granicą wiele by dało, by w święta móc być z bliskimi. Jak mówią, w Wigilię tęskni się najbardziej.