Wiosną lawinowo rośnie w stolicy liczba pijanych dzieci, które trafiają do szpitali. Blokują miejsca ciężej chorym i są zagrożeniem dla innych pacjentów oraz personelu - przyznają lekarze z lecznic dla dzieci.
Około 30 proc. pacjentów zapisuje się jednocześnie do kilku lekarzy tej samej specjalizacji, blokując tym samym miejsca w kolejkach - wynika z danych mazowieckiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
O dehumanizacji systemu opieki zdrowotnej w Polsce, przyczynach jego kryzysu i propozycjach uzdrowienia z senatorem PiS i byłym wiceministrem zdrowia Bolesławem Piechą rozmawia Bogumił Łoziński bogumil.lozinski@gosc.pl
- Dlaczego nikomu nie przeszkadzało to, że przez lata szpital onkologiczny był szary i ponury? Już sam widok mnie przytłaczał. Wolę walczyć z rakiem w świecie barw, a nie szarości – mówi Katarzyna, pacjentka COZL.
– Dlaczego nikomu nie przeszkadzało to, że przez lata szpital onkologiczny był szary i ponury? Już sam widok mnie przytłaczał. Wolę walczyć z rakiem w świecie barw, a nie szarości – mówi Katarzyna, pacjentka COZL.
O tym, jak nowa ustawa ma wpłynąć na życie Polaków potrzebujących leczenia szpitalnego, mówił w Lublinie Konstanty Radziwiłł.
Najpierw rezerwują wizytę, potem nie przychodzą. Powody są różne - od zapominalstwa, przez zapracowanie po umawianie wizyt w kilku placówkach jednocześnie.
Na ten dzień czekali blisko 8 lat. Dzięki zaangażowaniu wielu środowisk, instytucji, a przede wszystkim samych mieszkańców miasta, Kołobrzeg ma hospicjum stacjonarne.
Poseł PO Waldemar Sługocki chce przekonać Ministerstwo Sprawiedliwości do wprowadzenia płatnej telewizji w więzieniach. Resort sceptycznie odniósł się do pomysłu - donosi "Dziennik Polski".
W Rokitnie, pod przewodnictwem bp. Stefana Regmunta, obradowali 24 września odpowiedzialni za Duszpasterstwo Służby Zdrowia w Polsce.