Wątpić jest rzeczą ludzką. Podobnie jak mylić się czy upadać. Czy trwać w zwątpieniu, podobnie jak w błędzie, jest rzeczą diabelską?
Gdy podszedłem do Jana Pawła II z pierwszym homagium, usta nasze niemal jednocześnie otworzyły się imieniem Matki Bożej Jasnogórskiej: to Jej dzieło. Wierzyliśmy w to mocno i wierzymy nadal. sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, 23.11.1978 r.
„Gdy uwielbiam Twoją sprawiedliwość, nie mogę ukryć znaków miłosierdzia Twego, którymi wypełniłeś te dwa lata mojego życia więziennego…” sługa Boży kard. S. Wyszyński, Prudnik 25.09.1955 r.
Jego odzienie stało się lśniąco białe. Mk 9,3
Powinienem być w tym, co należy do mego Ojca. Łk 2,49
Postawili ich w środku i pytali: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to? (Dz 4,7)
Cuda zdają się dobrym motorem napędowym wiary. Tyle że nie zawsze do niej prowadzą. I nie zawsze są naprawdę cudami. Jak odróżnić prawdziwe od fałszywek, wyjaśnia nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary.
W tę niedzielę redakcja "Gościa Niedzielnego" zawitała do parafii św. Marii Magdaleny w Poroninie. Na każdej Mszy św. homilię głosi nasz redaktor naczelny ks. Adam Pawlaszczyk.
No i skończyło się. W pewnym sensie, oczywiście. Zawieja okołoświątecznych reklam przeszła przez tę ziemię, nie pozostawiając na niej ani jednego milimetra kwadratowego wolnego od towaru.
Rozliczenie z przeszłością? Dlaczego nie? Jeśli ma to służyć „zbawieniu dusz”, które w Kościele jest najwyższym prawem, jest wręcz konieczne.