Modlitwy, biało-czerwone kwiaty, wieńce, znicze, a nawet odręcznie napisane listy. Tak licznie zgromadzeni warszawianie uczcili 10. rocznicę śmierci płk. Ryszarda Kuklińskiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
– Na przestrzeni wieków jako naród potrafiliśmy się jednoczyć w siłę, powstawać ze zgliszczy, zapominać o urazach i wzajemnie wyrządzonych sobie krzywdach. Pamiętajmy i dziś o tym – mówił Wojciech Jasiński, prezydent Żyrardowa, w okolicznościowym przemówieniu.
W wielu miejscowościach scenariusz był podobny. Były modlitwy za Ojczyznę, składanie kwiatów pod pomnikami i oddawanie czci Maryi Królowej.
W uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, nosząca ich wezwanie parafia w Sobocie, świętowała nie tylko odpust, ale także 500-lecie kościoła.
Radość, euforia i wielkie zwycięstwo. I nagle dramat. Huk, krzyk, płacz i lament. 13 sierpnia Warszawa obchodziła Dzień Pamięci Starówki.
W katedrze polowej WP modlono się za ojczyznę, Polaków i mundurowych strzegących ładu i pokoju w Polsce. We Mszy św. uczestniczyło liczne grono generałów Wojska Polskiego.
Klatkowcy, altankowcy, śmietnikowcy, kanalarze – to potoczne określenia bezdomnych. W Lublinie jest ich około 600, co trzeci z nich korzysta z pomocy Centrum Wolontariatu.
- Oni nie pogodzili się z pojałtańskim porządkiem, nie złożyli broni, chcieli wolności i za nią ponieśli ciężką ofiarę - powiedział kard. Nycz.
Architekt, powstaniec, cichociemny, kawaler Orderu Virtuti Militari, dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, honorowy obywatel Warszawy. Pomnik Stanisława Jankowskiego stanął u zbiegu ul. Karowej i Browarnej.