Do zderzeń samochodów doszło w czwartek rano w Pcimiu i Woli Batorskiej.
Dwanaście osób (godzina 15:09) osób zginęło w niedzielę w wypadku polskiego autokaru w Brandenburgii na wschodzie Niemiec - poinformowała policja we Frankfurcie nad Odrą. Sześć osób jest w stanie krytycznym.
Służby ratownicze były w stanie najwyższej gotowości i niezwłocznie przystąpiły do działania - zapewniła w rozmowie z PAP minister zdrowia Ewa Kopacz, komentując akcję ratunkową związaną z wypadkiem busa, w którym zginęło 18 osób.
Sprawę wtorkowego wypadku busa, w którym zginęło osiemnaście osób, badać będzie Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Śledztwo prowadzone będzie w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym - powiedziała PAP rzeczniczka prokuratury Małgorzata Chrabąszcz.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski miał poważny wypadek samochodowy.
Bratoszewice. 30 lipca, tuż przed godziną 6 rano, na niestrzeżonym przejeździe doszło do zderzenia busa z pociągiem relacji Łowicz–Łódź Kaliska.
Jedenaście osób, w tym dwóch kierowców trafiło do szpitala pod zderzeniu się dwóch busów pod Lubinem (Dolnośląskie). Droga Lubin-Rudna w okolicach miejscowośći Mleczno jest całkowicie zablokowana.
Lubelska prokuratura ustala przyczynę tragedii, do której doszło w miejscowości Stawek, w gminie Spiczyn. Po zderzeniu dwóch busów, na miejscu zginęły cztery osoby, dwie osoby zmarły w szpitalu, a 20 jest rannych.
W Skwierzynie (Lubuskie) doszło do wypadku z udziałem policyjnego radiowozu. Pięciu funkcjonariuszy z Żar (Lubuskie) odniosło obrażenia, trafili do szpitala. Trasa krajowa nr 3, prowadząca przez to miasto, jest obecnie zablokowana - poinformował PAP rzecznik lubuskiej policji Marek Waraksa.
Niezachowanie zasad bezpieczeństwa przez kierowcę volkswagena transportera lub niesprawne technicznie pojazdy - to dwie brane przez prokuraturę pod uwagę wersje dotyczące przyczyn wypadku, w którym zginęło 18 osób - poinformowała radomska prokuratura.