O sparaliżowanym od 74 lat mężczyźnie spod Pszczyny wspomniał bp Marek Szkudło na Mszy św. w szpitalu w Tychach.
– Ilu tragedii udałoby się uniknąć, gdybyśmy na drogach przestrzeganie prawa kojarzyli z przestrzeganiem przykazania miłości? – pytał bp Marek Szkudło.
– Trzeba tylko pamiętać, że Jezus jest z nami i zawsze możemy się do Niego zwrócić – tłumaczył bp Marek Szkudło.
Ostatniemu pożegnaniu przewodniczył bp Roman Pindel, a w koncelebrowanej Eucharystii uczestniczyli także: bp Marek Szkudło, bp Piotr Greger i biskupi seniorzy: Tadeusz Rakoczy oraz Janusz Zimniak.
Tak o swoich związkach z Ruchem Światło-Życie uczestnikom III stopnia rekolekcji ONŻ w Katowicach mówił bp Marek Szkudło.
– Nie można budować relacji z Jezusem na odległość – mówił w homilii podczas Mszy sprawowanej w Katedrze Chrystusa Króla w uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła bp Marek Szkudło.
To księża Marek Szkudło rodem z Tychów i Adam Wodarczyk z Tarnowskich Gór.
– Przez ostatnie 45 lat odprawiliście jakieś szesnaście i pół tysiąca Mszy Świętych – mówił w homilii bp Marek Szkudło.
Bp Marek Szkudło przewodniczył Eucharystii, podczas której 13 alumnów III roku Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego przyjęło posługę lektoratu.
Siedemnastą katowicką parafią, którą odwiedzili pątnicy, był kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Mszy św. przewodniczył bp Marek Szkudło.