W maju wystąpi zaćmienie zarówno Księżyca jak i Słońca, dobre warunki do obserwacji Saturna. Na naszym niebie będziemy mogli podziwiać dwie komety.
W minioną noc warto było wybrać się za miasto, by zobaczyć niezwykły spektakl - całkowite, najdłuższe w tym stuleciu, zaćmienie Księżyca.
W tej samej chwili, gdy cała Europa zadzierała głowy, żeby zobaczyć, jak Księżyc na chwilę zasłania Słońce, ludzie zebrani na płycie boiska we Lwówku Śląskim wypatrywali na niebie czegoś zupełnie innego.
Księżyc zaleje się krwią. To jedno z najbardziej spektakularnych wydarzeń na nocnym niebie. Pełnia + perygeum, czyli zbliżenie + całkowite zaćmienie. O co chodzi i jak tego nie pominąć?
Papiescy astronomowie zachęcają do oglądania zaćmienia księżyca.
Wyjątkowe zaćmienie Księżyca obserwować można było na niebie. Księżyc wszedł w cień Ziemi, to znaczy, Słońce, Ziemia i Księżyc ustawiły się w jednej linii.
Taka sytuacja nie zdarza się zbyt często. 20 marca w Polsce będzie można obserwować częściowe zaćmienie Słońca. Tarcza Księżyca w około 70 proc. zakryje tarczę słoneczną. O ile niebo nie będzie bardzo zachmurzone, efekt zaćmienia będzie bardzo dobrze widoczny.
Zaćmienie Słońca zafascynowało krakowian i turystów, którzy oglądali rogalik na niebie.
Około stu osób we wtorek wzięło udział w publicznym pokazie częściowego zaćmienia Słońca w Gdańsku. Było to jedno z najciekawszych zaćmień w Polsce; stopień przysłonięcia tarczy słonecznej przez Księżyc wynosił prawie 82 procent.
Całe widowisko potrwa kilka godzin.