Mieli pokonać 100 km na morzu na 100-lecie niepodległości. Trudne warunki sprawiły, że dystans wydłużył się o 20 km. Gdy dopłynęli do celu, nie mieli sił wyjść na brzeg.
Dorian spustoszył wyspy Bahama na Atlantyku i poszedł na wschód. Za nim nad spokojnym gorącym oceanem w każdej chwili może pojawić się Erin lub Fernand.
Tu zagwiżdże, tam zaśpiewa, a gdzie indziej zatańczy. I jest wolny.
Putin wkracza gwałtem w aksjologiczną pustkę Zachodu. W jakimś sensie przychodzi po swoje. Tam, gdzie jest słabość, zawsze włamuje się siła.
Europa północna. Potężne burze przeszły nad wybrzeżem Morza Północnego i Skandynawią. Najbardziej ucierpiała Szwecja, gdzie jest siedem ofiar śmiertelnych, a ponad 400 tys. domów zostało pozbawionych prądu.
Jak organizatorzy tarnowskiego festiwalu odczytują znaki czasu?
- Przyjechaliśmy. Nadłożyliśmy drogi szmat, aby rozweselić świat - śpiewali artyści Polskiego Zespołu Artystycznego Pieśni i Tańca "Wilia" z Wilna. Udało im się całkowicie, było radośnie i nostalgicznie.
- Tę wyprawę trzeba mierzyć zupełnie inną miarą - relacjonuje z Islandii o. Tomasz Maniura OMI, organizator NINIWA Team.
W górach wieje halny, ale w innych regionach świata wiatry bywają znacznie bardziej niszczycielskie.