Nie za wcześnie
Dziś mija 30 lat, od kiedy pierwszy raz przyjęłam Chrystusa, obecnego w Komunii świętej. Pamiętam dobrze ten dzień – prostą, białą sukienkę, Eucharystię przeżywaną z rodzicami u boku, radosne, choć skromne spotkanie rodzinne w domu. Pamiętam, choć byłam wtedy jeszcze przedszkolakiem.