Statystyki nie są optymistyczne. W tym roku utonęło już prawie 300 osób.
W lipcu na polskich drogach było mniej wypadków niż w analogicznym okresie roku 2009; policja odnotowała też mniej zdarzeń o charakterze kryminalnym, niestety utonęło znacznie więcej osób - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik KGP mł. insp. Mariusz Sokołowski.
Ciało 12-letniego chłopca w nocy z czwartku na piątek odnaleźli płetwonurkowie. Ustaleniem dokładnych okoliczności zdarzenia zajmują się teraz śledczy.
Tylko w miniony weekend w całym kraju utonęło 41 osób; najwięcej w niedzielę - 26 - wynika z danych KGP. Policjanci podkreślają, że najczęstszymi przyczynami tych tragedii była brawura, alkohol i kąpiel w niestrzeżonych miejscach; apelują o rozsądek.
Na konferencji prasowej w KWP w Radomiu, inspektor Rafał Korczak, Mazowiecki Komendant Wojewódzki Policji wraz z zastępcami inspektorem Markiem Świszczem i młodszym inspektorem Kamilem Borkowskim prezentowali statystyki za pierwszych sześć miesięcy roku.
Nie głęboka woda, lecz płytka wyobraźnia jest najczęstszą przyczyną utonięć. Podpowiadamy, jak zachować się nad morzem, by bezpiecznie korzystać z uroków plażowania.
Rozpoczynają się wakacje, wiele osób zdecyduje się na wypoczynek nad wodą - policjanci apelują, by nie zapominać przy tym o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Od początku maja utonęło już ponad 70 osób.
Nie głęboka woda, lecz płytka wyobraźnia jest najczęstszą przyczyną utonięć. Ratownicy WOPR biją na alarm: zmorą nadmorskich kąpielisk stali się pijani jak bela plażowicze.
W lipcu i sierpniu zginęło 506 osób, 7228 zostało rannych w 5855 wypadkach drogowych - poinformowała podinspektor Grażyna Puchalska z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. W tym czasie doszło też do 250 utonięć.