Ksiądz nie musi się znać na prawie?
Proboszcz parafii w Ostrowążu od kilku miesięcy walczy z urzędnikami, którzy
dążą do likwidacji samowoli budowlanej. Twierdzi, że jest ofiarą prawa
budowlanego, na którym jako duchowny nie musi się znać. - donosi Głos
Wielkopolski.