Muzyka bluesowa zabrzmiała w więzieniu. Kilkanaście zespołów muzyki bluesowej - wzięło udział w Ogólnopolskim Przeglądzie Muzyki Więziennej 'Blues zza krat'
Jak długo można wspominać młodzieńcze lata, słuchać historii kolegów czy gapić się w telewizor? - zastanawia się przebywający dwa lata w zakładzie karnym Marek. Wygląda na nastolatka. - Na szczęście już niedługo wychodzę i myślę, że już tu nie powrócę. Życie na wolności jednak ma znacznie więcej plusów. Trochę się boję, aby go nie zmarnować - wyznaje.
Piwnice domu przy ul. Strzeleckiej 8, w których zachowały się drzwi do dawnych więziennych cel i inskrypcje, stały się zabytkiem.
Muzyk filharmonii, opiekunka osób starszych, specjalista ds. sprzedaży, strażnik więzienny, urzędnik i wielu przedstawicieli innych zawodów. Tak różne osoby tworzą gorzowski zespół muzyczno-ewangelizacyjny.
Amerykańska wokalistka indiefolkowa o polskich korzeniach - Rykarda Parasol - wystąpi w piątek i sobotę z koncertami w Areszcie Śledczym w Katowicach i więzieniu w Wojkowicach. To część artystycznego projektu terapeutycznego.
Zdaniem studentów z Penitencjarnego Koła Naukowego PRISON w Zielonej Górze, twórczość artystyczna osadzonych pomaga wejść w normalne życie.
XXIII edycja festiwalu twórczości więziennej 'Blues zza krat' odbędzie się we wtorek 12 listopada. Osadzeni zaprezentują swoje wokalne możliwości w Zakładzie Karnym w Wojkowicach.
W przeddzień rocznicy uwięzienia prymasa w Prudniku-Lesie w POK zaprezentowany będzie monodram pt. "Zapiski więzienne bł. kard. Stefana Wyszyńskiego - droga duchowa".
Pewnego razu w więziennej celi coś dziwnego się wydarzyło. - Miałeś rację, Jezus tu z nimi jest - krzyczał Jacek.