Dominik Sutowicz chciał całować nie tylko brunetki i blondynki, ale również rude i szatynki.
Pragnienie miłości i wiecznego spełnienia - temat „Miłości blondynki” jest wciąż aktualny.
Atrakcyjna blondynka, intrygująca ruda i przystojny blondyn – nie wstydzą się Jezusa.
Piękna blondynka o zadziornym spojrzeniu i ekscytującym głosie. Na scenie stoi pewnie, choć podpiera się laską. Zdobędzie świat!
Miloša Formana trzeba uwielbiać za „Miłość blondynki” i nienawidzić za „Skandalistę Larry’ego Flynta”. Pierwszy film to arcydzieło czechosłowackiej Nowej Fali, drugi – haracz płacony amerykańskiej poprawności politycznej.
Amulety, wróżby, horoskopy. Coś na letnią nudę. Czyżby? Patrycja Hurlak, aktorka znana z seriali „Klan” i „Blondynka”, opowiada o swoim nawróceniu z okultystycznych praktyk.
Nie zdobyłby Miloš Forman takiego uznania wśród widzów i krytyków, gdyby scenariusze jego filmów były oderwane od rzeczywistości.
Delikatna blondynka drobnej postury okazała się prawdziwym gigantem ducha wiary i zaangażowania w dzieło katechizacji. Tak zasłużoną katechetkę zapamiętali jej wychowankowie, w tym liczni kapłani.
Na okładce blondynka rzuca zza ramienia powłóczyste spojrzenie. – Wiem. Tak wyglądają książki, po które szanujący się mężczyzna nie sięgnie – śmieje się autorka. A jednak w pozornie kobiecej powieści zmieściła solidny kawał prawdziwej historii Śląska Cieszyńskiego.