Jeden z najwybitniejszych aktorów Krzysztof Kolberger nie żyje. Miał 60 lat. Od wielu lat walczył z chorobą nowotworową. Najbardziej pamiętany z ról w "Dziadach" i "Weselu", odczytał też testament Jana Pawła II w czasie żałoby po śmierci papieża, co uznał za jedno ze swoich najważniejszych zadań aktorskich.
Pomnik zmarłego w styczniu br. Krzysztofa Kolbergera został odsłonięty 9 lipca w Międzyzdrojach.
Kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski * O. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca * Krzysztof Kolberger, aktor
Krzysztof Kolberger od dwudziestu lat oswajał się ze śmiercią, ale pokazywał, że warto żyć dla każdego darowanego
Po 20-letniej walce z chorobą nowotworową zmarł wybitny aktor Krzysztof Kolberger. Przyjął zasadę: Chcesz żyć, to walcz! Walczył długo. Lekarze mówili nawet, że to cud.
Bo mędrcem nie jestem, filozofem nie jestem, intelektualistą nie jestem – zarzeka się wybitny aktor, „najpiękniejszy polski głos” – Krzysztof Kolberger. A okazuje się, że jest każdym z nich.
Krzysztof Kolberger nauczył nas nie jak umierać, ale jak żyć, bo nadał swojemu życiu sens - powiedział ks. Adam Boniecki w homilii podczas mszy w warszawskim kościele pw. św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach.
Dopiero w tym roku ukończono prace nad filmem o powstaniu warszawskim. Pierwszy klaps na planie "Sierpniowego nieba. 63 dni chwały" Ireneusza Dobrowolskiego padł kilka lat temu. W filmie zagrał m.in. zmarły już Krzysztof Kolberger.
Po 20-letniej walce z chorobą nowotworową zmarł wybitny aktor Krzysztof Kolberger. Przyjął zasadę: Chcesz żyć, to walcz! Walczył długo. Lekarze mówili nawet, że to cud. – Myśleliśmy, że zawarł pakt z Bogiem – powiedział Daniel Olbrychski