Setki kilometrów, tysiące trosk
– Ból duszy jest silniejszy niż ból nóg. Dusza uleczona, nogi też doszły do siebie. Ekstremalna Droga Krzyżowa to mój coroczny trud, który oczyszcza, rozjaśnia, przybliża do krzyża, ale i do Miłości na kolejne lata – mówi Monika Jaworek z Krośniewic.