Srebrna moneta kolekcjonerska Feliks Selmanowicz ps. „Zagończyk”.
- Dokładnie 70 lat temu w piwnicy więzienia przy Kurkowej siedemnastoletnia „Inka” - Danuta Siedzikówna i 42-letni ppor. Feliks Selmanowicz „Zagończyk” zostali zamordowani - mówił abp Sławoj Leszek Głódź w bazylice Mariackiej w Gdańsku.
- O żołnierzach niezłomnych mówi się dzisiaj zdecydowanie więcej. Jednak mimo że są coraz bardziej rozpoznawalni, proces przywracania im godnego miejsca w polskiej historii wciąż trwa - mówi Jan Hlebowicz z gdańskiego IPN.
Na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym odbyła się uroczystość przy grobach Danuty Siedzikówny "Inki" oraz Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" w 75. rocznicę ich śmierci oraz 5. rocznicę państwowego pogrzebu.
Msza św. w oruńskim kościele salezjanów, uroczystości na cmentarzu garnizonowym i pod pomnikiem sanitariuszki - tak przypomniano w niedzielę 28 sierpnia 76. rocznicę śmierci "Inki" i "Zagończyka" z rąk komunistów.
W gdańskiej bazylice Mariackiej trwają uroczystości pogrzebowe żołnierzy wyklętych Danuty Siedzikówny ps. "Inka" i Feliksa Selmanowicza ps. "Zagończyk".
Morderca, sprawca przegrał, wydawało mu się, że to, co zrobił pozostanie na wieki. Stało się inaczej - mówił na państwowym pogrzebie Danuty Siedzikówny "Inki" i Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" prof. Krzysztof Szwagrzyk.
- Nie można ująć tego w żadne słowa. To niewyobrażalne przeżycie i ogromne wzruszenie. Ale także niesamowita duma, która na moje barki spadła. Chciałabym tylko podołać temu wyzwaniu, żebym godnie reprezentowała rodzinę - mówiła 27 sierpnia Barbara Budzińska, wnuczka Feliksa Selmanowicza ps. "Zagończyk".
O budowaniu na fundamencie przeszłości, symbolicznym związku walki Żołnierzy Wyklętych z późniejszymi ruchami wolnościowymi oraz polskiej tożsamości Gdańszczan mówi dr Karol Nawrocki, naczelnik Okręgowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku.
Procesją żałobną do Kaplicy Królewskiej w Gdańsku rozpoczęły się 27 sierpnia obrzędy pogrzebowe "Inki" i "Zagończyka". Modlitwie przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź.