Czas urlopów i wakacji sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Niestety, zdarza się, że kończy się to tragicznie.
Polska kiedyś sięgała od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego. Dzięki odtworzeniu drogi wodnej E-40 te dwa akweny mogłyby być połączone.
W subregionie płockim przybyły 2 czarne punkty wodne; w sumie jest już w tym obszarze 7 takich niestrzeżonych i niebezpiecznych akwenów.
Aby uczulić ludzi przed czyhającymi niebezpieczeństwami, samorząd województwa mazowieckiego wraz mazowiecką komendą policji oznacza najbardziej niebezpieczne miejsca tzw. czarnymi punktami.
Na Mazowszu pojawiło się w tym roku 12 nowych „czarnych punktów”.
Wakacje tuż tuż. Jedni wyjadą w góry, inni nad morze. A co dla tych co pozostaną w domach? Coraz więcej atrakcji wypoczynkowych każdy z nas może znaleźć w swoim regionie. Dziś przedstawiamy ofertę wypoczynku nad wodą.
Nie pomagają czarne punkty i zakazy kąpieli ustawiane nad dzikimi kąpieliskami, nie odstraszają patrole policji i straży miejskiej – w czerwcu i lipcu (stan na 10 lipca) na Mazowszu utonęło już 26 osób.
– Jeśli nie zrealizujemy tego przekopu, to nadal pozostaniemy „w czarnej dziurze” – mówi prof. Krzysztof Luks.
Jedni już wyjechali w góry, inni nad morze. A co dla tych, którzy pozostaną w domach? Coraz więcej wodnych atrakcji wypoczynkowych można znaleźć w naszym regionie.
Po intensywnych opadach deszczu niektóre rzeki w kraju przekroczyły stan alarmowy. Najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się na terenie województw małopolskiego i śląskiego - podał w czwartek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.