Męczennik i pustelnik XX wieku ks. bp Władysław Goral pochodził z Lublina.
Okoliczności jego śmierci do dziś nie są wyjaśnione. Nie wiadomo czy zmarł śmiercią głodową, czy w wyniku eksperymentów medycznych, czy też rozstrzelania.
"Biskupi lubelscy Marian Leon Fulman i bł. Władysław Goral więźniowie Zamku Lubelskiego i KL Sachsenhausen w 70. rocznicę śmierci" to tytuł wystawy przygotowanej w Muzeum na Zamku, którą od dziś można oglądać.
To jedyny kościół w diecezji, który konsekrował błogosławiony biskup Władysław Goral. Parafia do dziś posiada pamiątki związane z jego osobą, a wierni przyzywają wstawiennictwa w różnych sprawach.
"Teraz przyszedł czas… Fulman, Wyszyński, Goral" to tytuł projektu, dzięki któremu mieszkańcy Lublina będą mogli poznać lepiej postacie trzech lubelskich biskupów, którzy wpisali się znacząco w historię miasta.
Udało się z dużym prawdopodobieństwem określić miejsce ostatniego pobytu i śmierci więzionego w latach wojny na terenie KL Sachsenhausen bł. bp. Władysława Gorala - poinformował portal tvp.info. Nowo odnaleziony dokument wskazuje na KL Ravensbrueck jako ostatnie miejsce, w którym przebywał bp Goral.
Mama. To ona zaszczepiła w małym Władku miłość do Boga. Krzątając się w kuchni od rana w ich rodzinnym domu w Stoczku, śpiewała godzinki. Czy wspominał je w celi śmierci – skazany na samotność i odcięcie od świata jako szczególnie niebezpieczny więzień?
Okoliczności jego śmierci do dziś nie są wyjaśnione. Nie wiadomo czy zmarł śmiercią głodową, czy w wyniku eksperymentów medycznych, czy rozstrzelania. 120 lat temu urodził się święty biskup z Lublina.
Kościół to dla mieszkańców ważne miejsce na mapie ich życia i choć to mała wspólnota, to energii i zapału do działania jej nie brakuje.