Zaczął od Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Teraz kędzierzynianin Bartłomiej Tumiłowicz wybiera się do Afryki.
– Misje uczą cierpliwości, prostoty i zaufania Bogu – mówi pochodzący z Kędzierzyna-Koźla Bartłomiej Tumiłowicz.
- Powiedziałem sobie: "nigdy więcej!". Za rok poszedłem znowu - Bartłomiej Tumiłowicz opowiada o swojej pierwszej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej.
W Mozambiku natura pokazuje swą siłę. Tuż przed niedzielą, kiedy Kościół modlił się i wspierał misje, cyklon tropikalny Gombe wyrządził szkody.
W obecnym czasie, EDK to przede wszystkim droga duchowej pracy nad sobą – zalecają inicjatorzy.
Nietypowe i subiektywne. Garść danych okraszona jest przemyśleniami uczestników i autorki.
W trzy piątkowe wieczory 16, 23 i 30 marca z różnych miejsc wyruszą na Ekstremalną Drogę Krzyżową.