W jednej z dzielnic Wiecznego Miasta pojawiły się trzy pierwsze fotopułapki, które mają zapobiec powstawaniu dzikich wysypisk śmieci, i pomóc ukarać tych, którzy je tworzą.
Smród jak z wysypiska, uciążliwy zapach, który nie pozwala otworzyć okien - takie odbiera Straż Miejska w Siemianowicach Śląskich zgłoszenia i to kilka razy dziennie.
O potrzebie dawania dzieciom siebie samych mówił do rodziców w Radiu eM abp Wiktor Skworc. Przypomniał też słowa z Piekar: o alkoholizmie, smogu i pożarach na wysypiskach.
Na wysypisku śmieci zobaczył dzieci walczące o przeżycie z psami i świniami. Zaczął działać. Wierzy, że "Bóg potrafi wszystko odmienić". I widzi jak dokonuje się cud.
Przez dziesięciolecia służył najpierw jako miejsce pozyskiwania taniego surowca, potem osłonięte przed wzrokiem sąsiadów wysypisko. Dzisiejsi koziogórzanie chcą przywrócić pamięć o tych, którzy mieszkali we wsi przed nimi.
W ostatnich dniach strażacy musieli zmagać się z ogniem w Piekarach Śląskich i Zabrzu. Zapaliły się także odpady na miejskim wysypisku śmieci przy alei Jana Pawła II w Bytomiu.
Tam, gdzie kiedyś był kirkut, zrobiono wysypisko śmieci. Dziś mieszkańcy Międzyrzecza postawili pomnik, by przywrócić godność temu miejscu i ocalić pamięć o pochowanych na tym cmentarzu żydach - dawnych mieszkańcach miasta.
- Nasza gospodarka powinna realizować projekt czystej produkcji w obiegu zamkniętym. Nie możemy traktować przyrody jak wysypiska śmieci, bo to się skończy tragicznie – komentował sytuację na Kanale Gliwickim etyk środowiskowy i członek Team Europe.
Wprowadzony 2 lata temu nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi nie rozwiązał problemu dzikich wysypisk, których przybywa zamiast ubywać. Koszty gospodarowania odpadami rosną, zamiast spadać - wynika z raportu NIK.
Przez dziesięciolecia służył najpierw jako miejsce pozyskiwania taniego surowca, potem osłonięte przed wzrokiem sąsiadów wysypisko. Dzisiejsi mieszkańcy Koziej Góry chcą przywrócić pamięć o tych, którzy mieszkali we wsi przed nimi.