Nasz Staś! – cieszyli się mieszkańcy Podegrodzia. Pa-pa-cinski… – łamali sobie język Amerykanie. Wypełniony plac św. Piotra bił brawo, gdy 5 czerwca papież Franciszek ogłosił świętym o. Stanisława Papczyńskiego.
W połowie XX wieku przeprowadzono ankietę wśród ośmiu tysięcy studentów uniwersytetów amerykańskich na temat tego, co jest najważniejszą rzeczą w ich życiu. 78 procent ankietowanych odpowiedziało: odnaleźć sens swego życia.
Myśl jedno, rób drugie. Inni zupełnie przestaną cię rozumieć. Prędzej czy później także sam przestaniesz się rozumieć.
Kto żyje dla Boga, odkrywa, że całe jego istnienie zależy od zaufania Chrystusowi i Duchowi Świętemu.
Jeśli „Misterium Człowieka wyjaśnia się prawdziwie jedynie w misterium Słowa Wcielonego” to co objaśnia sam moment Wcielenia?
Kto zamyka się w swojej przeszłości, zamyka się w pokoju z zatrutym powietrzem. I zapewne udusi się w nim, jeśli nie otworzy okna na obecną rzeczywistość – jedyną, która może go dotlenić.
Tam gdzie Maksym widział potwierdzenie, scholastycyzm upatrywał wyjątku: inaczej niż u innych ludzi, ciało Chrystusa zostało ożywione rozumną duszą przy poczęciu.
Mimo spektakularnego rozwoju nauk przyrodniczych wciąż słyszymy, że teoria ewolucji jest oszustwem albo że trzeba ją ochrzcić nadprzyrodzonymi interwencjami. Niektóre z tych głosów formułują ludzie Kościoła.