Wyprawa NINIWY Team trwała dwa i pół miesiąca. Na rowerach pokonali 8380 km. 18 lipca wieczorem, razem z grupą, która pojechała na Syberię autokarem, rowerzyści dotarli do Lublińca.
Wieczór z o. Andrzejem Madejem w Lublińcu. Jak głosić Ewangelię w kraju muzułmańskim?
Oblaci z Kokotka przejmują hotel Silesiana. Ale zanim przyjedzie do niego młodzież, potrzebny jest ogromny remont...
W intencji Rosji – rowerzyści NINIWA Team-u podejmują kolejne wyrzeczenie.
NINIWA Team uroczystość przeżywał w stolicy Rosji.
W przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych w kilku miastach diecezji odbyły się wieczorne orszaki z pochodniami, ze śpiewem oraz z relikwiami błogosławionych i świętych. Byliśmy w Gliwicach, Bytomiu i Lublińcu.
Niniwa znalazła się w rękach Państwa Islamskiego. Tym samym cel jubileuszowej wyprawy grupy rowerowej NINIWA Team stoi pod znakiem zapytania. Choć rowerzyści są zdeterminowani, nikt nie zdecyduje się narażać życia, jadąc w rejony ogarnięte konfliktem.
W sobotę wszystkie rowerowe szlaki prowadziły do sanktuarium Matki Bożej Pokornej. "Dla takiego bigosu byłoby warto przejechać nawet 100 kilometrów"...