W Sejmie można oglądać wystawę „Ksiądz musi zaprzestać". Poświęcona jest ona życiu i działalności duszpasterskiej ks. Romana Kotlarza. Był on legendarnym kapelanem robotników radomskiego Czerwca 1976.
Film o ks. Romanie Kotlarzu, męczenniku radomskiego protestu z czerwca 1976 r., jest bardzo potrzebny, choćby po to, by stał się ważnym historycznym dopełnieniem tła tamtych bolesnych czasów.
Historycy podkreślają, że bezkarność sprawców śmierci ks. Romana Kotlarza rozzuchwaliła ich i przyczyniła się do zabójstwa warszawskiego kapelana Solidarności.
W centrum miasta ekipa filmowa kręciła sceny robotniczego protestu z 25 czerwca 1976 r. Na planie pojawiło się około 700 statystów.
Zeszłoroczne obchody 40. rocznicy Radomskiego Protestu Robotniczego Czerwiec 76 zwyciężyły w plebiscycie na Wydarzenie Historyczne Roku.
W czerwcu 1976 r. premier rządu PRL Piotr Jaroszewicz zapowiedział podwyżki cen sięgające nawet 150 procent. W kilkunastu miastach kraju zaczęły się manifestacje i strajki. Protestowało ponad sto tysięcy osób. Najaktywniej w Radomiu
Za tydzień o 13.00 przy pomniku upamiętniającym robotniczy protest z 25 czerwca 1976 r. Msza św. będzie centralnym momentem rocznicowych obchodów.
Odremontowane Muzeum Czynu Niepodległościowego im. Księdza Romana Kotlarza – szykanowanego przez komunistyczną bezpiekę uczestnika Radomskiego Czerwca 1976 – otwarto 18 września w Koniemłotach na Kielecczyźnie. To rodzinna miejscowość kapłana-męczennika.
Sługa Boży ks. Roman Kotlarz jest jedną z ofiar robotniczego protestu z czerwca 1976 roku w Radomiu.
Zakończonemu IX Tygodniowi Społecznemu przyświecał temat: "Przesłanie radomskich rocznic. 25-lecie pobytu św. Jana Pawła II w Radomiu. 40-lecie Radomskiego Czerwca".