Z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich księża z dekanatu odwiedzili emerytowanego proboszcza.
Piłkarze w tym roku wywalczyli w swojej strefie awans na litewski mundial i 31 lipca przylecieli do Polski, aby m.in. w Wałbrzychu szlifować formę na wrzesień.
Im bardziej proboszcz czuje, że kościół jest jego (domem, skarbem, świętością, oczkiem w głowie itd.), tym żywszy rezonans budzi to w parafianach.
Dom Dziecka ze świątecznymi prezentami oraz kolędą odwiedzili członkowie dwóch katolickich wspólnot.
– Trzeba przekazać dziecku wiarę i dobrze wydeptać mu ścieżkę do Boga, prowadząc je do świątyni – mówił biskup Czaja.
Dziękowali za 25 lat istnienia. Swój pobyt na Jasnej Górze odczytali jako wielką łaskę.
Parafian odwiedza zwykle sam proboszcz lub wikarzy. Towarzyszą im ministranci, a często również kościelny lub organista
Bp Tadeusz Lityński 1 czerwca odwiedził sanktuarium św. Jakuba w Jakubowie. Był nie tylko na plebani, która jest odbudowywana po pożarze, ale także poświęcił figury świętych oraz Dom Apostoła Jakuba.
Zobacz prywatny gabinet kard. Stefana Wyszyńskiego i prymasowski ogród.
Ponad 40 Słowaków - uczniowie katolickich szkół z Żyliny i Puchowa oraz ich nauczyciele - gościli w diecezji bielsko-żywieckiej w ramach transgranicznego projektu "Arki Młodych" - spotkań młodzieży diecezji obu krajów. W ciągu dwóch dni zwiedzili Bielsko-Białą i Cieszyn, gościli też u swoich rówieśników w Kaczycach. Ze strony polskiej nad projektem wraz z s. Teresą Biłyk i ks. Marcinem Mendrzakiem czuwali Magdalena Hutyra i Damian Ślusarczyk.Zdjęcia: Urszula Rogólska /GN