Gość DODANE08.05.2021 19:11
Szczęść Boże,Chciałam zapytać, czy obietnica złożona Bogu przy nerwicy jest ważna? 1. Mam zwyczaj nakładania na siebie obowiązku w błahych sprawach, np. obejrzenia do końca jakiegoś serialu, itp. i odczuwam przymus robienia tego, a gdy miałam dość, pomyślałam, że złożenie obietnicy Bogu będzie jedynym rozwiązaniem. Nie jestem pewna jak dokładnie wyglądała ta obietnica, czy to raczej było tak, że przyszła mi jakaś myśl o obietnicy i ją zatwierdziłam, czy naprawdę się zobowiązałam do... »
Gość4 DODANE28.03.2012 18:39
Szczęść Boże. Jestem chory na nerwicę natręctw.(...) Proszę o poradę, co w tej sprawie zrobić...Pozdrawiam.Z Bogiem + »
Gość DODANE12.05.2021 14:18
Szczęść Boże/witam,Mam wiele natręctw, lęków, nerwic i innych zaburzeń psychologicznych na tle religijnym, o podłożu religijnym. Na przykład umysł wmawia Mi, że na podłodze leży kawałek komunikatu, wiem, że tak nie jest, że to tylko natręctwa, ale często ulegam ze strachu przed profanacją. Ludzki Mózg, działa w taki sposób, że myśli o tym, o czym Człowiek, bardzo NIE CHCE myśleć ... O przeklinaniu Kogoś, składaniu niechcianej przysięgi i im bardziej z tymi myślami walczy, tym bardziej one... »
Gość DODANE09.07.2017 14:49
Pozwalam sobie napisać tu, chcąc pomóc.Wiele osób piszących pytania ma problem z natręctwami (typu: pomyślało mi się, że chcę, żeby ktoś umarł - czy to grzech?), skrupułami itp. Sama mam podobne problemy i wiem, że to nerwica.Czymś, co bardzo mi pomaga są audycje Państwa Gajdów - chrześcijańskich psychologów. Można je znaleźć... »
Radosław DODANE25.10.2007 16:07
Znalazłem w internecie takie słowa pochodzące od Pana Jezusa: Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym. Martwię się bo powiedzialem brzydkie słowa i zdania obrażające Ducha Swiętego. Może powiedzialem to w wyniku nerwicy natręctw na którą się lecze , ale nie jestem tego pewien. Również o zdaniu które mogło pochodzić od Ducha Swiętego powiedziałem że nie jest... »
Gość DODANE26.05.2016 15:31
Szczęść Boże,Choruję na nerwicę natręctw, co objawia się m.in bluźnierczymi myślami, a także skrupułami. Leczę się prawie rok i myśli o wiele rzadziej się pojawiają, o wiele mniej się nimi przejmuję, nie analizuję ich już tak, jak rok temu, gdy potrafiłam analizować myśl cały dzień, a gdy zrozumiałam, że myśl nie była moja, zaraz pojawiała się inna. Mam jednak czasem tak, że myśli bluźniercza przyjdzie mi do głowy i przez kilka sekund powraca, jak echo. Z jednej strony odrzucam taką myśl, z... »
Mariusz DODANE21.04.2008 20:13
Witam Mam 22 lata od kilku lat mam nerwicę natręctw. Często objawiała (i objawia) się ona obsesjami typu że jestem: homoseksualistą, że chcę zrobić komuś krzywdę, mimo że nigdy niczego takiego nie chciałem zrobić. Jakiś czas temu zaufałem Jezusowi i dzięki Niemu moja choroba znacznie się zmniejszyła. Ale od pewnego czasu zaczęła mnie nękać myśl- '' że Bóg mnie powołuje'' że wymaga ode mnie pójścia w stronę kapłaństwa ewentualnie do zakonu. I nie wiem czy jest to prawdziwe powołanie... Tak... »
Gość DODANE29.07.2015 18:55
Szczęść Boże,Od razu zaznaczę, że choruję na nerwicę natręctw, a od ponad 2 lat mam problemy z bluźnierczymi myślami. Nie za bardzo wiem, co mam zrobić i jak z nimi walczyć. Staram się je odrzucać, ale one są coraz silniejsze i nieraz nawet mam wrażenie, że myślę tak, jak one mi podpowiadają. Oczywiście ma to miejsce tylko w momencie ich ataków. Ostatnio kilka razy było tak, że będąc pod wpływem leku nasennego przyszła mi do głowy bluźniercza myśl. Nie umiem sobie przypomnieć, czy była moja,... »
Gość DODANE30.04.2018 13:54
Witam. Mam nerwicę natrectw myslawych. Kiedyś mieszkałam na wsi gdzie do wszystkiego były przesady. I np. Mówiono żeby nie mijac się z konduktem pogrzebowym bo śmierć się cofa Dziś jadę przez miasto, dużo samochodów, jedzie kondukt. Nawet nie wiem kiedy w panice zaczęłam zawracać na środku ulicy i nsdjechal kondukt. Szybko przed nim zakrecalam i to spowodowało że kondukt musiał zwolnić. Jest mu tak głupio ze to zrobilam. teraz mam czarne myśli że to oznacza że umrę. Nie umiem się tego... »
Gość DODANE15.03.2018 17:57
Szęść Boże,mam pytanie o przyznawanie się do wiary i gorszenie innych. Otóż, leczę się z nerwicy, terapeuta zauważył, że przyczynia się do tego moja wiara, że główną przyczyną jest moje postrzeganie seksualności przez wiarę - jako grzechu. Bo teraz jestem kawalerem, więc wiadomo, że każde pobudzenie się będzie grzechem. To się przekłada na konieczność symbolicznego "zmywania" z siebie tego (a więc zbyt długiego mycia rąk).Czy przyznając rację terapeucie, nie siałem zgorszenia? Ja sobie... »