Ogólnopolski Dzień Bezpiecznego Kierowcy mógłby być obchodzony cały rok.
To jeden z popularniejszych świętych naszej zmotoryzowanej ery. Jego wizerunek znamy z breloczków, naklejek, obrazków z modlitwą kierowcy… A czy spotykamy go w naszych świątyniach?
Ksiądz, policjanci i chłopcy zachęcali kierowców do bezpiecznej jazdy.
Dla kierowców strzelista wieża kościoła w Redzie to znak wskazujący drogę na Półwysep Helski. Dla wspólnoty, której patronuje Matka Boża od ponad 120 lat – miejsce umocnienia i modlitwy.
Na wielu skrzyżowaniach świata ludzie odmawiali koronkę do Bożego Miłosierdzia modląc się za swoje miejscowości, rządzących, służby miejskie, szpitale, szkoły sądy i wiele instytucji które służą ludziom
Dlaczego aut się nie święci - mówił w sobotnie popołudnie ks. Stanisław Araszczuk.
- Modlitwa przywołująca orędownictwa św. Krzysztofa ma się stać inspiracją do tego, że każdy zasiadający za kierownicą pojazdu potraktuje te prośby poważnie. (...) Wszystkim zależy, abyśmy zdrowi i szczęśliwi docierali do celu naszych podróży - mówił bp Piotr Greger uczestnikom Mszy św. ku czci patrona kierowców w Wilamowicach.
Benedykt XVI zaapelował do kierowców o rozważną jazdę i przestrzeganie przepisów drogowych.
Prawie czterystu kierowców przybyło poświęcić swoje pojazdy podczas pikniku promującego zasady bezpieczeństwa na drodze.
Kierowcy rozpoczęli nowy sezon. W płockiej farze odbyło się poświęcenie pojazdów.