"Łapy precz od mojej rodziny" - grzmi dziennikarz, którego łapska kleją się do cudzych rodzin jak lep do muchy. Rozliczanie kogokolwiek za grzechy jego rodziców to sprawa paskudna. Trudno jednak nie przywołać w kontekście oburzenia Lisa starego powiedzenia: Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
Uczestnicy "Hubertusa" w Dziećkowicach zbierali pieniądze dla chorej Hani.
Komisja Etyki TVP ukarała finansowo wydawcę programu "Tomasz Lis na żywo" Barbarę Hrybacz. Chodzi o przedwyborczy faul, polegający na przypisaniu Kindze Dudzie - córce ówczesnego kandydata na urząd prezydenta - kompromitującego wpisu na Twitterze.
Włoski historyk ogłosił w tym tygodniu, że kobieta, która pozowała do słynnego obrazu Leonardo da Vinci "Mona Lisa", znana jako Gioconda, zmarła w 1542 roku we florenckim klasztorze.
Wielość ciężkich tematów jest przytłaczająca. Może więc coś lżejszego? - pomyślałem.
Prezes zarządu TVP Janusz Daszczyński czeka na wygaśnięcie umów z producentami „Tomasz Lis na żywo” i „Bliżej” Jana Pospieszalskiego. Sugeruje, że to będzie koniec tych programów.
Nowy numer „Wprost” publikuje rozmowę z prof. Wiesławem Biniendą z Uniwersytetu Akron w Ohio. Polski naukowiec pracujący w USA, na którego powołuje się Antoni Macierewicz, kwestionuje oficjalną wersję katastrofy smoleńskiej.
Dlaczego to Lis otrzymał tegoroczna antynagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich?
Przed kim klęka Tomasz Lis?