Polscy farmaceuci są szykanowani i pod groźbą utraty pracy zmuszani do sprzedawania środków farmakologicznych niszczących płodność lub zabijających zarodek ludzki w początkach jego istnienia.
Nadzwyczajny XI Krajowy Zjazd Lekarzy rozpoczął się w piątek po południu w Warszawie. Jego uczestnicy będą dyskutowali o sytuacji w ochronie zdrowia. Mają także podjąć decyzję w sprawie dalszych działań związanych z przepisami refundacyjnymi.
Po ponad 65 latach na strychu jednego z domów w Oświęcimiu odnaleziono dokumenty dotyczące m.in. załogi SS KL Auschwitz.
„Dlaczego lekarze mogą odmówić aborcji, a my nie możemy odstąpić od wydania antykoncepcji?” – pytają coraz głośniej farmaceuci, domagając się zmiany prawa. Niektórzy na zmianę nie czekają.
Od 1 stycznia pojawią się nowe wzory recept, na których lekarze określą poziom refundacji leku. Wiele leków będzie miało też inne ceny - ustalone sztywno na nowej liście leków refundowanych po negocjacjach resortu zdrowia z firmami farmaceutycznymi.
Polscy farmaceuci są szykanowani i zmuszani do postępowania wbrew sumieniu. Ten skandal rozgrywa się w majestacie prawa!
Czy od 1 stycznia zapłacimy za lekarstwa jak za zboże? O co chodzi w sporze o tzw. ustawę refundacyjną? I dlaczego za zamieszanie wokół ustawy być może zapłacą pacjenci?
Gość DODANE21.12.2014 22:31
Proszę o ukrycie pytania.(...) »
Z powodu protestu części lekarzy, niektórzy pacjenci mimo prawa do refundacji leków, płacą za nie więcej. Brakuje informacji jak realizować recepty, na których lekarze nie określą stopnia refundacji.
Pigułka "dzień po" będzie dostępna w Polsce bez recepty dla osób, które ukończyły 15. roku życia - powiedział wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki. Kwestia ta ma zostać uregulowana w rozporządzeniu MZ.