Rozmawiałam z wujem o Bogu i próżności tego świata
Czas, byśmy się już zobaczyli, Boże mój
Jestem Teresa od Jezusa
W samym środku jest mieszkanie najważniejsze – tam dusza spotyka się z Bogiem
Maryjo, teraz Ty bądź moją mamą.
Na początku było mi bardzo ciężko.
Jeśli nie mogę umrzeć jak męczennik, będę żyć jak pustelnik.
Dzięki Bogu doprowadziłam mój zamiar do skutku
Umówiłam się z ojcem Antonim i z Janem od Krzyża, że w razie założenia klasztoru oni pierwsi wstąpią do niego.
Pan dał mi taki pokój i radość, że one nigdy nie ustały