Byłem zły, bo nikt we mnie nie widział dobra
Krzysztof powoli dorastał do odzyskania tego, co kiedyś stracił. „Na początku nie mogłem się odnaleźć” – podkreśla. „Człowiek nie zmienia się z godziny na godzinę, z dnia na dzień. To nie było nagłe oświecenie, ale trwało to wiele lat”. Nie każdemu chce się ponosić taki wysiłek.