Zbigniew Kociuba opowiada o katastrofie katowickiej w hali, w której stracił przyjaciół i część zdrowia. Minęło 10 lat od zawalenia się dachu podczas targów gołębi.
Długo pomijana w pieśniach i ludzkiej pamięci, zbywana lekceważącym machnięciem ręki, zmuszana kłaniać się żytu i jęczmieniowi, kukurydza powoli, ale systematycznie zdobywa pola naszego kraju.
Bliska salezjanom, co tydzień uczczona jest tutaj w sposób szczególny.
Kapłani jutra. Dookoła okładki tygodników i artykuły szkalujące stan duchowny oraz wypowiedzi polityków ośmieszające kapłaństwo, a tu tymczasem każdy mówi: „Chcę być księdzem”.
Polacy inwestują w studia i wyższe wykształcenie. To oczywiście nic złego, jednak od lat coraz mniej jest w firmach i zakładach pracy wykwalifikowanych pracowników.
Szkołę Podstawową nr 3 odwiedził raper i pedagog Dobromir Makowski oraz członkowie wspólnoty zza naszej zachodniej granicy.
Górnik z Jaczowa. – Zmaganie z naturą, trudne warunki, niebezpieczeństwo, ale i satysfakcja z wyników wydobycia soli i rudy miedzi – mówi o swojej pracy górnik Jan Kobziński.
W uroczystość Objawienia Pańskiego odbywał się tutaj parafialny odpust. Na tę okazję do świątyni przyjechał z gitarą franciszkanin z Kłodzka.
– Kapłaństwo jest moim życiem. Moje życie jest kapłaństwem – w ustach księdza, który swoje święcenia miał 60 lat temu, brzmi to niezwykle prawdziwie.
Powołanie. Wszedł do tynieckiego kościoła i wtedy coś w nim pękło, albo lepiej: coś się w nim otworzyło. Zabłysło światło – jego źródło znalazł w Wielkopolsce.