Tradycją 13. dnia oazowych rekolekcji letnich jest spotkanie Oazy Wielkiej w ramach Dnia Wspólnoty. W tym roku było nieco inaczej.
Oaza na rekolekcjach. Wchodzą w centrum miejskiej dżungli. Z plakietkami, krzyżami, prowadzą ich księża i diakon. Krucjata? Nie, to tylko nasi oazowicze.
Starałem się nie być strażnikiem kurialnego biurka, tylko misji i relacji ˗ mówił do kapłanów abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma Świętego w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Hierarcha dziękował za 12 lat wspólnej posługi w dziele budowania Kościoła archidiecezji katowickiej.
Na temat oazy krążyły różne mity. A to, że jest tylko dla dziewczyn. A to, że jest sekciarska. A to, że oazowicze tacy ugrzecznieni i nieżyciowi. I w dodatku nudziarze. Czyżby?
Pierwsza edycja „Biegu na Blachę” odbyła się w Katowicach. Jego uczestnicy odwiedzili w Katowicach miejsca związane z założycielem Oazy, sługą Bożym ks. Franciszkiem Blachnickim.
Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej. Urodził się 3 stycznia 1968 r. w Tarnowskich Górach. Święcenia kapłańskie przyjął 14 maja 1994 r. w Katowicach. Konsekrowany na biskupa 6 stycznia 2015 r. w Katowicach.
Znany ze swoich wodzirejskich zamiłowań ks. Wojciech Ignasiak na placu przed kościołem św. Anzelma w Rzymie zachęcał przedstawicieli Ruchu Światło-Życie z archidiecezji gdańskiej, archidiecezji krakowskiej i diecezji świdnickiej do wspólnej zabawy.
„Odbuduj mój Kościół” – usłyszał Franciszek z Asyżu, patrząc na ten krzyż. Dziś jego kopia, zawierająca również postaci dwóch polskich świętych, wędruje po dekanatach archidiecezji.
– Ucz się, drogi Bracie, owiec, poznaj ich zapach – to znaczy czym żyją, jakie mają radości i nadzieje, a jakie smutki i trwogi – prosił metropolita katowicki swego nowego współpracownika w posłudze dla archidiecezji.