Policja zatrzymała Janusza S., do niedawna dziennikarza TVP. Były redaktor telewizji wyłudzał łapówki od zakonników - donosi Rzeczpospolita.
Agresywne zachowanie wobec policjanta, zniewaga czy próba wręczenia łapówki funkcjonariuszowi drogówki – to nie ujdzie już na sucho.
64 celników z przejścia granicznego w Medyce (Podkarpackie) zostało oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przyjmowaniem łapówek.
Są oni podejrzani o przyjmowanie łapówek od kierowców, którzy przekroczyli prędkość. W niektórych przypadkach ci kierowcy prowadzili auta pod wpływem alkoholu.
- Ufam, że odpowiednie instytucje sprawdzą te oskarżenia - powiedział ks. Piesiur odnośnie kolejnych doniesień prasowych na temat rzekomego przyjmowania łapówek przez członków Komisji Majątkowej.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali poznańską adwokat Beatę O., chwilę po przyjęciu przez nią 100 tysięcy złotych łapówki. Kobiecie grozi do ośmiu lat więzienia.
Sędzia Janusz K., który kilka lat temu wydał łagodny wyrok na przyszłego szefa Amber Gold, jest obecnie oskarżony o przyjmowanie łapówek – ustalił „Superwizjer” TVN.
Zarzuty dotyczące przyjmowania łapówek usłyszało we wtorek dwóch pracowników Ministerstwa Środowiska. Sprawa dotyczy przyznawanie koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego; ABW zatrzymała w sumie siedem osób.
O wykorzenienie „kultury korupcji" z filipińskiego społeczeństwa apeluje tamtejszy Kościół. Wskazuje, że wymuszanie łapówek jest powszechną praktyką, poczynając od szczytów władzy po najuboższe warstwy społeczne.
Znany także w Polsce koncern farmaceutyczny GSK zapłacił w USA karę wysokości 3 miliardów dolarów. Był to skutek zdemaskowania nielegalnej promocji leków i łapówek dla lekarzy.