Kiedy pytam Marię Krystynę Habsburg, co to znaczy być księżną, śmieje się: – Bycie książętami wybijano nam z głowy. Za to stale uczono nas posługi biednym.
Na poniedziałek zaplanowane jest spotkanie komitetu politycznego PiS, który ma zatwierdzić listy w wyborach parlamentarnych. Poza politykami PiS - znajdą się na nich też członkowie Solidarnej Polski i Polski Razem. Na listach do Sejmu może zabraknąć miejsca dla Krystyny Pawłowicz.
Autorem niniejszego opracowania jest [_o. Mikołaj Rudyk OFM_][1] - _A jeśli do czego pragnę Was zachęcić i zapalić, to abyście nie przestali nawiedzać tego sanktuarium. Jan Paweł II_ [1]: http://www.kalwaria.ofm.pl/index.php?action=page,5,54
„Gdy się skończą dni tułaczki, gdy legną szatańskie siły kuszące się o panowanie nad światem – odnowimy swe śluby na Jasnej Górze, a śluby te wygnańcze chcą Polski lepszej, naszej, świętej, opromienionej błogosławieństwem nieba”
Bez względu na to, jakie będą rezultaty tzw. śledztwa smoleńskiego, bez względu na to, jakie jeszcze powstaną raporty na temat przyczyn katastrofy w Smoleńsku – wydaje się niezbędnie potrzebne, aby raporty te nie ograniczały się do wydarzeń jedynie z 10 kwietnia 2010 r. Nie można najbardziej nawet szczegółowo analizować katastrofy smoleńskiej w całkowitym oderwaniu od dotychczasowych relacji między Polską a Rosją
Właściwie cała działalność Matki Bożej może zamknąć się w Jej słowach wypowiedzianych na weselu w Kanie Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 5)”.
200 lat temu definitywnie skończyły się nadzieje na odrodzenie Polski u boku Napoleona. A jednocześnie narodził się wielki narodowy mit – bohaterskiego księcia.
W dominikańskim kościele na Służewie odbył się XVI Warszawski Dzień Modlitwy Różańcowej.
W święto Objawienia Pańskiego kard. Nycz wręczył medale św. Stanisława najbardziej zasłużonym dla archidiecezji warszawskiej. Ceremonia wręczenia medali odbyła się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
Naród polski kocham bardzo. Nigdy nic złego o Polakach nie mówiłem, to jest moja ojczyzna, mój naród. Ale nie mogę zapomnieć, że jestem Żydem i mam też drugą ojczyznę – wyznaje ks. Grzegorz Pawłowski, (Jakub Hersz Griner).