Twierdził, że jego rodzina wywodziła się z wikingów, których potomkowie – Szwedzi najechali naszą ojczyznę i oblegali Jasną Górę. Tam jego przodek dostał się do niewoli, nauczył języka polskiego. Spodobało mu się w Polsce i tu się ożenił.
Mieli okazję pogłębić wiedzę o Władysławie Reymoncie, a przy tym dobrze się bawić.
Nie od dziś wiadomo, że na wielkie wydarzenia "zlatywała się" cała wieś. Ludzie zostawiali swoją pracę, zakładali najlepsze stroje i wyruszali, by dzielić szczęście z innymi. Właśnie w ten sposób 24 października w Lipcach Reymontowskich wierni przywitali Matkę Bożą.
W sobotę mówiło się o Reymoncie, Prusie, Orzeszkowej i kilku innych pisarzach, których dzieła wybrzmiały, m.in. w Płońsku, Płocku, Sochocinie, Czerwińsku n. Wisłą czy Rypinie.
W kolorowych pasiakach, przy stole, na którym nie zabrakło racuszków z gryczanej mąki uczniowie Gimnazjum nr 2 świętowali przyjście na świat Jezusa.
Słowa układanych w drodze piosenek i skeczy satyrycznie opisują codzienność „Warsztatów w drodze”.
Gazeta Poznańska przeprowadziła sondaż wśród uczniów. Pytania dotyczyły lektur: które ich zdaniem powinny pozostać w kanonie, które książki warto dołączyć, które wycofać?
Grupa pielgrzymów z parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej pojechała do Niepokalanowa i Warszawy, by w 100. rocznicę odzyskania niepodległości odwiedzić miejsca, gdzie rodziła się wolność.
Maraton czytania utworów Czesława Miłosza w Galerii Handlowej Emka będzie kulminacyjnym momentem zaplanowanych od 7 do 9 listopada Dni Miłosza w Koszalinie (Zachodniopomorskie).