Dla siebie, miasta i przyszłych pokoleń
− Pozostają wspomnienia, których nikt nam nie odbierze, a chyba każdy pamięta smak „robotniczej”
za 44 zł, wzajemną pomoc, wielkie wydarzenia i krótkie pogawędki
na korytarzach. Żal, że nie ma już tych zakładów – mówili uczestnicy spotkania.